Protest przeciw planom cenzury Internetu
Dodane Poniedziałek, 13 Sierpnia 2018, 10:19:40, ID ogłoszenia: 17999Opis ogłoszenia
Zapraszam do przyłączenia się do protestu przeciwko planom cenzury Internetu, który planowany jest 26 sierpnia o godz. 18:00 na Rynku w Katowicach (https://www.facebook.com/events/1736159829808663/).
Poprzednie protesty, które odbyły się w kilkunastu miastach Polski pod koniec czerwca spowodowały, że 5 lipca polscy europosłowie nie odważyli się poprzeć projektu dyrektywy o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym zaproponowanego przez Komisję Prawną Parlamentu Europejskiego - prowadzącego do praktycznie ogólnoeuropejskiej (a może i ogólnoświatowej) cenzury treści w serwisach społecznościowych. Dzięki temu PE odrzucił ten projekt.
Na początku września Parlament Europejski będzie jednak jeszcze raz głosował nad projektem tej dyrektywy i nadal jest niebezpieczeństwo, że zostaną w niej przepisy prowadzące do cenzury. Dlatego 26 sierpnia w całej Europie odbędą się protesty w obronie Internetu.
Dodatkowo polski rząd nadal nie porzucił pomysłów rozszerzania blokowania dostępu do "zakazanych" stron internetowych. Oprócz stron z nielicencjonowanym hazardem (już blokowanych w polskich serwerach DNS) blokowane mają być strony oferujące nielicencjonowane usługi pośrednictwa w przewozie osób (może to dotknąć np. Ubera), "podejrzane" usługi finansowe znajdujące się na liście ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego (mogą to być np. giełdy kryptowalut). Mimo zapewnień ministra cyfryzacji, że odstąpiono od pomysłu "rejestru domen zakazanych" projekty te nadal figurują na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Jeśli rząd do 26 sierpnia nie wycofa się całkowicie ze swoich planów, protesty w Polsce będą dotyczyć też tej kwestii.
Opis ogłoszenia
Zapraszam do przyłączenia się do protestu przeciwko planom cenzury Internetu, który planowany jest 26 sierpnia o godz. 18:00 na Rynku w Katowicach (https://www.facebook.com/events/1736159829808663/).
Poprzednie protesty, które odbyły się w kilkunastu miastach Polski pod koniec czerwca spowodowały, że 5 lipca polscy europosłowie nie odważyli się poprzeć projektu dyrektywy o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym zaproponowanego przez Komisję Prawną Parlamentu Europejskiego - prowadzącego do praktycznie ogólnoeuropejskiej (a może i ogólnoświatowej) cenzury treści w serwisach społecznościowych. Dzięki temu PE odrzucił ten projekt.
Na początku września Parlament Europejski będzie jednak jeszcze raz głosował nad projektem tej dyrektywy i nadal jest niebezpieczeństwo, że zostaną w niej przepisy prowadzące do cenzury. Dlatego 26 sierpnia w całej Europie odbędą się protesty w obronie Internetu.
Dodatkowo polski rząd nadal nie porzucił pomysłów rozszerzania blokowania dostępu do "zakazanych" stron internetowych. Oprócz stron z nielicencjonowanym hazardem (już blokowanych w polskich serwerach DNS) blokowane mają być strony oferujące nielicencjonowane usługi pośrednictwa w przewozie osób (może to dotknąć np. Ubera), "podejrzane" usługi finansowe znajdujące się na liście ostrzeżeń Komisji Nadzoru Finansowego (mogą to być np. giełdy kryptowalut). Mimo zapewnień ministra cyfryzacji, że odstąpiono od pomysłu "rejestru domen zakazanych" projekty te nadal figurują na stronach Rządowego Centrum Legislacji. Jeśli rząd do 26 sierpnia nie wycofa się całkowicie ze swoich planów, protesty w Polsce będą dotyczyć też tej kwestii.